Przesiadka na jednoślad....

[stysiek]

Niked - zapomnij. Jeździłem i wiem że to męczarnia

to zależy do czego, ja właśnie wprost przeciwnie uważam że na pierwsze moto jest świetny.
fajnie się prowadzi, czuć dobrze prędkość, i nie ma plastików które trzeba naprawiać przy ewentualnej przewrotce.

a tak z innej beczki, to przecież wielu z naszych ojców, matek pamięta właśnie takie golasy...

ps.
podobno nie kupować na pierwsze moto silnika w układzie V.
sam rozglądałem się za suzuką sv 650, jednak odradzają V-ki z powodu dużego momentu...

[szkoda]

moto fajna sprawa, po Wa-wie się fajnie przeciska w korkach, na dojazdy do pracy super sprawa.

cóż ja jestem zielony, ale jakoś nie jestem ani specjalnym fanem jazdy miejskiej, ani przeciskania ani jazdy w kiepską pogodę.
może to zależy ile kto ma do przejechania, ja jakieś 25km i dla mnie to taki sobie pomysł - może też dlatego, że nie stoję w korkach samochodem.

zdecydowanie wolę wrócić z roboty, wykąpać się, ubrać i pośmigać bez specjalnego celu, raczej zostawiając miasto za plecami

[loponez]

loponez napisał/a:
Niked - zapomnij. Jeździłem i wiem że to męczarnia


to zależy do czego, ja właśnie wprost przeciwnie uważam że na pierwsze moto jest świetny.
fajnie się prowadzi, czuć dobrze prędkość, i nie ma plastików które trzeba naprawiać przy ewentualnej przewrotce.

Ja mówię o 250 typu Niked, to jest meczarnia. Niked w pojemności 500 i wyżej to inna bajka. Tak na dobrą sprawę to idealne moto na początek ale nie w pojemności 250.

podobno nie kupować na pierwsze moto silnika w układzie V.

Wszystko zależy dla kogo. Znam takich co na pierwszy szukali rzędówki, R1. Jeżeli będziesz latać z głową to SV może być.

[szkoda]

Wszystko zależy dla kogo.

dokładnie to miałem napisać
jeżeli to są nastoletni chłopcy to owszem, ale jak ktoś ma trochę pod czaszką to jednak można IMO spokojnie próbować, na początku moje 58KM wydawało mi się potworem nie do okiełznania, ale teraz już widzę, że przy mojej wadze, na trasie mocy nieco brakuje przy wyprzedzaniu, jakkolwiek na tyle, że da się z tym spokojnie żyć.

kumpel na pierwsze moto sprawił sobie mocną V-kę, lata od początku sezonu i jakoś żyje na razie więc dokładnie, wszystko jest dla ludzi.

[stysiek]

moja waży 286 kg i wali się w każdym zakręcie

a próbował przeciwskrętu ???

[szkoda]

moja waży 286 kg i wali się w każdym zakręcie

a próbował przeciwskrętu ???

a można inaczej :?: :szeroki_usmiech

[yunior81]

Panowie , a co myślicie np. o Hondzie CBF 600N ????? Wydaje mi się, że na poczatek to dobry motor dla kogoś kto zaczyna przygodę z jednośladem albo ostatni raz siedział na Simsonie....

[szkoda]

Panowie , a co myślicie np. o Hondzie CBF 600N ????? Wydaje mi się, że na poczatek to dobry motor dla kogoś kto zaczyna przygodę z jednośladem albo ostatni raz siedział na Simsonie....

moim zdaniem to jest zajebisty pomysł i nie rozumiem dlaczego tylko na to pierwsze moto?

[loponez]

stysiek napisał/a:
Dzida napisał/a:
moja waży 286 kg i wali się w każdym zakręcie


a próbował przeciwskrętu ???

a można inaczej

Można ale może boleć

Na pierwsze moto może być i R1, i GSX-R, i CBR 1100XX, ale dylko dla myślących.

[szkoda]

stysiek napisał/a:
Dzida napisał/a:
moja waży 286 kg i wali się w każdym zakręcie


a próbował przeciwskrętu ???

a można inaczej

Można ale może boleć

ja myślę, że Marek może się tylko żachnąć za posądzanie go o takie elementarne braki.
chyba takie motocykle po prostu mają tendencję do walenia się niezależnie od techniki jazdy, tak mi się przynajmniej wydaje.

[yunior81]

Panowie , a co myślicie np. o Hondzie CBF 600N ????? Wydaje mi się, że na poczatek to dobry motor dla kogoś kto zaczyna przygodę z jednośladem albo ostatni raz siedział na Simsonie....

moim zdaniem to jest zajebisty pomysł i nie rozumiem dlaczego tylko na to pierwsze moto?

szkoda jak zwykle czepiasz sie szczegółów :P :szeroki_usmiech

Chodzi mi o to, że jest to bardzo fajny i dobry sprzęt a ceny nowych zaczynaja sie od 24 tysi... co wydaje mi sie rozsądną ceną jak na Hondę...

[szkoda]

Panowie , a co myślicie np. o Hondzie CBF 600N ????? Wydaje mi się, że na poczatek to dobry motor dla kogoś kto zaczyna przygodę z jednośladem albo ostatni raz siedział na Simsonie....

moim zdaniem to jest zajebisty pomysł i nie rozumiem dlaczego tylko na to pierwsze moto?

szkoda jak zwykle czepiasz sie szczegółów :P :szeroki_usmiech

wcale nie
po prostu uważam, że to fajny sprzęt nawet jako docelowy, fakt, że nie podnosi specjalnie ciśnienia, ale może to wcale nie jest takie złe.
akurat też jest w kręgu mojego zainteresowania, ale w wersji S.
oprócz tego bandzior, fazer, transalp, xj900, vfr800, vtr1000, ehhh... szlag by to trafił :lol:
a wcale nie jest powiedziane, że się nie skończy na nowszej cebuli z owiewką :lol:

[ Dodano: Wto 16 Sie, 11 20:48 ]

Chodzi mi o to, że jest to bardzo fajny i dobry sprzęt a ceny nowych zaczynaja sie od 24 tysi... co wydaje mi sie rozsądną ceną jak na Hondę...

bardzo dobry pomysł IMO
(ale S bym brał)

[yunior81]

bardzo dobry pomysł IMO
(ale S bym brał)

... to już rzecz gustu i tego czy czasem robi sie jakąś dłuższą trasę.... wtedy lepiej jest mieć kawałek owiewki przed soba......

[ Dodano: Wto 16 Sie, 11 20:58 ]

oprócz tego bandzior, fazer

..... a jesli chodzi o fazera to odradzam 600-kę, jeśli już to brać 1000...

[kiszczu]

Panowie , a co myślicie np. o Hondzie CBF 600N ????? Wydaje mi się, że na poczatek to dobry motor dla kogoś kto zaczyna przygodę z jednośladem albo ostatni raz siedział na Simsonie....

Jeżeli patrzysz w tym kierunku to dobrym pomysłem jest również honda cb600 hornet. Ja właśnie na taki poluje z tym że po 2007 roku. A co do pierwszego moto to moja pierwsza jazda odbyła się na hondzie VTX 1300 i to od razu z plecaczkiem. Niesamowite przeżycia mieć ok 500kg do utrzymania i czekać na zielone światło.

[yunior81]

Jeżeli patrzysz w tym kierunku to dobrym pomysłem jest również honda cb600 hornet

Masz rację.... ale cena nowego horneta to już 3 z przodu.... a tak swoja dogą to troche żal mi ................ że yamaha wr 450 f jest taka droga, bardzo fajny i mocny sprzet a zabawy bez liku :szeroki_usmiech

[Agamek12]

No to widzę z Waszych opisów, że laik motocyklowy moze mieć problem z wyborem odpowiedniego motocykla... Czy wskazówka, że mam 184cm i okoo 85kg coś pomoze? I jeśli odrzucę choppery i ścigacze?

[lysys]

No to widzę z Waszych opisów, że laik motocyklowy moze mieć problem z wyborem odpowiedniego motocykla... Czy wskazówka, że mam 184cm i okoo 85kg coś pomoze? I jeśli odrzucę choppery i ścigacze?

SUPERMOTO :diabelski_usmiech

[szkoda]

Czy wskazówka, że mam 184cm i okoo 85kg coś pomoze?

pomoże, de facto nic Cię nie ogranicza, możesz wybierać z każdej półki praktycznie.

[ Dodano: Wto 16 Sie, 11 22:10 ]

widzę z Waszych opisów, że laik motocyklowy moze mieć problem z wyborem odpowiedniego motocykla

zgadza się, ja praktycznie po pierwszym sezonie nie wiem na 100% czego chcę :?
w każdym razie, w związku z tą niewiedzą , wiem, że wydawanie większej kasy na pierwsze moto to poroniony pomysł, trzeba przyznać, że jest to jakaś wiedza

[zajas]

Czy wskazówka, że mam 184cm i okoo 85kg coś pomoze? I jeśli odrzucę choppery i ścigacze?

no to tak jak ja, na 1 moto wziołem Kawasaki Er-5...i jestem bardzo zadowolony

[Dzida]

no to tak jak ja, na 1 moto wziołem Kawasaki Er-5...i jestem bardzo zadowolony

Swoją drogą bardzo mądry i fajny wybór jak na pierwszy sprzęt.

Ja jestem na etapie sprzedaży cienia, bo jednak za duże i za cięzkie jak na moje 170 cm (wiec jak ktoś chętny to pisać na PW). Jeździłem ostatnio Hornetem i powiem Wam że to jest zajebisty sprzęt. Małe, leciutkie, siodło nisko, lata że hej Przymierzałem się też do CBF-a z owiewką ale tutaj już nie jest tak różowo z wysokością.
Aczkolwiek gdyby ta nowa cebula miała niżej siedzenie to praktycznie brałbym w ciemno. Jest to jak na moje potrzeby wspaniały sprzęt.

Polecam w ogóle lekturę:

http://www.motocykl-online.pl/testy/Honda_CBF_600_cz_1

[szkoda]

Jeździłem ostatnio Hornetem i powiem Wam że to jest zajebisty sprzęt. Małe, leciutkie, siodło nisko, lata że hej Przymierzałem się też do CBF-a z owiewką ale tutaj już nie jest tak różowo z wysokością.

no to ja mam dokładnie odwrotnie

[Dzida]

no to ja mam dokładnie odwrotnie

no co ty jak odwrotnie , przecież jesteś wyższy ode mnie to o co kaman?

[szkoda]

no to ja mam dokładnie odwrotnie

no co ty jak odwrotnie , przecież jesteś wyższy ode mnie to o co kaman?

no o to, że CBFka dla mnie idealna
a wrażenia co do oceny wielkości obu takie same

[Dzida]

no o to, że CBFka dla mnie idealna

Stary to jest zajebiste moto, nawet się nie zastanawiaj.

[olejek]

Panowie, temat rzeka pierwsze moto...

Ja osobiście doradzam ludziom "świerzym" coś nie większego niż 500 ccm i 50KM...

Oststnio mój koleś po posłuchaniu mojej porady i zakupie Hondy VTX500 za kilka tyś. dziękował mi za poradę... miał ok. 20kPLN na moto, ale powiedziałem mu : kup coś małego i dość starego żeby nie było żal... Moto kupił za grosze, drobne naprawy itp coś koło 2 kPLN i rozpoczął sezon. Teraz już wie, że CBF900 nie dał by rady - okazało się że zdławiony VTX jest trudny do ogarnięcia - ale po dwóch glebach (jedna wyglądala strasznie ale nic się nie stało) koszty naprawy też nie były kosmiczne a kolega nabrał respektu i w przyszłym sezonie jeśli się na coś przesiądzie to nie będzie miało więcej jak 75KM...

Pozdrawiam